10 lutego 2015

Uczmy dzieci mówić po polsku


MOTYWACJA,
czyli dlaczego warto mówić poprawną polszczyzną

„Sprawność mówienia oddaje nieocenione usługi w nabywaniu nowej wiedzy, w określaniu własnego stanowiska, w dyskusji i polemice, w najrozmaitszych sytuacjach życia prywatnego i publicznego: w działalności politycznej i społecznej, w kręgu zawodowym i towarzyskim, przy nauce i zabawie (…)”[1].
Język stanowi naszą wizytówkę, świadczy o naszym poziomie intelektualnym i kulturze, a nasze wypowiedzi wpływają na to, jak jesteśmy postrzegani przez otoczenie. Nasze dzieci w pierwszych latach swojego życia uczą się języka od nas. To, jakiej polszczyzny używa dziecko, wiele mówi o statusie społecznym rodziców. Według jednej z teorii językoznawczych, zwanej hipotezą Sapira-Whorfa, język kształtuje świadomość, czyli wpływa na sposób myślenia danego człowieka oraz to, jak reaguje on na otaczający go świat. Zatem im bogatszy i bardziej precyzyjny język dziecko pozna w domu rodzinnym, tym większe szanse, że w dorosłym życiu będzie potrafiło sprawnie rozumować i jasno przekazywać myśli. Rozmawiając z najmłodszymi, warto więc zwracać uwagę nie tylko na treść wypowiedzi, ale także na jej formę.
Niestety, błędy językowe zdarzają się każdemu. Czasami zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, że stosowane przez nas wyrażenia są niepoprawne, zwłaszcza, jeśli słyszymy je na co dzień z ust innych. Istnieją bowiem błędy głęboko zakorzenione w mowie potocznej, popularne nawet wśród osób, które teoretycznie powinny dawać dobry przykład (dziennikarze, nauczyciele, politycy).

POPULARNE BŁĘDY JĘZYKOWE,
czyli czy można cofnąć się do przodu

FORMA NIEPOPRAWNA
FORMA POPRAWNA
cofnąć się do tyłu
cofnąć się
wrócić z powrotem
wrócić
kontynuować dalej
kontynuować
fakt autentyczny
fakt
co szukasz?
czego szukasz?
proszę panią!
proszę pani! proszę panią o ...
na ulicy (np. mieszkać)
przy ulicy
w każdym bądź razie
w każdym razie lub bądź co bądź
swetr
sweter
pomarańcz, pomarańczo
pomarańcza (rodzaj żeński)
wymiono (krowy)
wymię
wziąść
wziąć
wziełeś, zaczełeś
wziąłeś, zacząłeś
włanczać, wyłanczać, włanczam
włączać, wyłączać, włączam
kupywać
kupować
nienawidzieć
nienawidzić
nienawidział
nienawidził
lubieć
lubieją
lubiałem/lubiał
lubić
lubią
lubiłem/lubił

BŁĘDY W  PISOWNI I WYMOWIE DAT

·         dziesiąty luty ZAMIAST dziesiąty lutego
·         rok dwutysięczny piętnasty ZAMIAST dwa tysiące piętnasty
·         w dwutysięcznym dziesiątym roku ZAMIAST w dwa tysiące dziesiątym roku

CZĘSTE DYLEMATY

·         otwarty czy otworzony - obie formy są poprawne, choć druga rzadsza
·         otworzył czy otwarł - obie formy są poprawne, choć druga rzadsza
·         pięć pokoi czy pokojów - obie formy są poprawne
·         meczy czy meczów - popr. meczów (D. lm), np. Nie obejrzałem dwóch meczów;
           
PROBLEMY Z ODMIANĄ CZASOWNIKÓW

·         biec/biegnąć
biegłem (nie: biegnąłem)
biegł (nie: biegnął)
biegła (nie: biegnęła)
biegliśmy (nie: biegnęliśmy)

·         jęknąć
jęknąłem (nie: jęknęłem/jękłem)
jęknął (nie: jękł)
jęknęła (nie: jękła)
jęknęliśmy (nie: jękliśmy)

·         kląć (nie: klnąć)
klnę
kląłem (nie: klnąłem)
klął (nie: klnął)
klęła (nie: klnęła)
klęliśmy (nie: klnęliśmy)


CZY MOŻNA „UBRAĆ SUKIENKĘ”?

Źle: ubrać sweter/ kalosze
Dobrze: włożyć sweter/ kalosze, ubrać się w sweter
Np. Kasiu, włóż sukienkę (nie: Kasiu, ubierz sukienkę).

Sukienki zatem nie ubieramy, możemy ubrać choinkę, a sukienkę włożyć.


CUDZYSŁÓW

Często można usłyszeć, że ktoś powiedział coś „w cudzysłowiu” lub użył „cudzysłowia”. Wyraz „cudzysłów” poprawnie odmienia się tak:
D. (kogo? czego?) cudzysłowu (nie: cudzysłowa, cudzysłowia)
Ms. (kim? czym?) cudzysłowie (nie: cudzysłowiu)
M. lm. cudzysłowy (nie: cudzysłowia)
Np.
Napisać coś w cudzysłowie (nie: w cudzysłowiu). Podobnie jak znaleźć się w rowie (nie: w rowiu). 

PÓŁTORA – PÓŁTOREJ

Półtorej - łączy się z rodzajem żeńskim
Półtora – łączy się z rodzajem męskim
Np.
Półtorej godziny, półtorej drogi, półtorej szklanki.
Półtora kilometra, półtora kotleta, półtora kilograma.
W złożeniach człon „półtora” nie zmienia rodzaju, np. półtoragodzinny wykład, półtoragodzinna audycja, półtoraroczny kurs.




[1] Zenon Klemensiewicz Składnia, stylistyka, pedagogika językowa, Warszawa 1982.

0 komentarze :

Prześlij komentarz