7 stycznia 2015

"Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" - cz. 1



"Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" to poradnik dla rodziców poświęcony metodom efektywnego działania i komunikacji z dzieckiem w trudnych sytuacjach. Uczy, jak pomóc dzieciom, by radziły sobie z własnymi emocjami, podpowiada, jak zachęcać do współpracy i samodzielności, a także porusza problem karania i nagradzania. Każdy rozdział wzbogacony został w komiksowe rysunki, obrazujące różne scenki rodzinne, które trafiają w sedno sprawy i przemawiają do wyobraźni. Autorki rozważają wątpliwości zgłaszane przez rodziców, opisują prawdziwe sytuacje i problemy, a na koniec podają zestaw ćwiczeń mających ułatwić rodzicom zmianę zachowań w celu poprawy relacji z dziećmi.

Poniżej kilka wskazówek zaczerpniętych z poradnika.




I. JAK POMÓC DZIECIOM, BY RADZIŁY SOBIE Z WŁASNYMI UCZUCIAMI
  • BARDZO UWAŻNIE SŁUCHAJ - czasami wystarczy w milczeniu wysłuchać problemu dziecka, a ono samo znajdzie rozwiązanie; uważnie słuchając, okazujesz współczucie i zrozumienie.
  • ZAAKCEPTUJ UCZUCIA DZIECKA - słowami "mmmm", "aaaaa", "rozumiem" zachęcasz dziecko do wyrażania własnych emocji i szukania rozwiązań.
  • NAZWIJ UCZUCIA - np. "widzę, że jesteś bardzo zdenerwowany", "rozumiem, że jest Ci przykro", "to bardzo smutne", "słyszę, że bardzo chcesz dostać... (np. lizaka)".
  • ZAMIEŃ PRAGNIENIA DZIECKA W FANTAZJĘ - logiczne tłumaczenie, dlaczego dziecko czegoś nie może mieć, często wywołuje protest, możemy okazać zrozumienie, wyrażając pragnienie dziecka w formie fantazji, np. "chciałabym mieć czarodziejską różdżkę, żeby wyczarować dla Ciebie cały karton... (np. lizaków)".

AKCEPTUJ WSZYSTKIE UCZUCIA DZIECKA, ALE NIE WSZYSTKIE DZIAŁANIA 
(np. używania przemocy itp.)

UNIKAJ:
  • ignorowania, niesłuchania
  • dawania rad, moralizowania (to odbiera dziecku możliwość radzenia sobie z własnymi problemami i szukania rozwiązań)
  • zaprzeczania (np. "na pewno aż tak nie boli")
  • pytania wprost "dlaczego tak się czujesz?" (to zmusza do trudnych dla dziecka wyjaśnień, tłumaczenia się).

II. JAK ZACHĘCAĆ DO WSPÓŁPRACY
  • OPISZ SŁOWAMI, CO WIDZISZ, PRZEDSTAW PROBLEM
  • UDZIEL INFORMACJI
  • POWIEDZ TO JEDNYM SŁOWEM
  • OPISZ, CO CZUJESZ
  • NAPISZ LIŚCIK

Przykład 1
ZAMIAST: "Ile razy mam powtarzać, żebyś odkładał zabawki na miejsce?"
OPISZ: "Widzę, że Twoje zabawki są porozrzucane po całej podłodze".
lub
UDZIEL INFORMACJI: "Ktoś może się potknąć o Twoje zabawki".

Przykład 2
ZAMIAST: "Obiecywałaś, że będziesz codziennie wyprowadzać psa, a ja znów muszę Ci o tym przypominać".
OPISZ: "Widzę, że pies kręci się nerwowo koło drzwi".
lub
POWIEDZ JEDNYM SŁOWEM: "Pies!"
NAPISZ LIŚCIK: "Wiem, że jesteś bardzo zajęta, ale chce mi się siusiu. Twój Pies".

Przykład 3
ZAMIAST: "Przestań krzyczeć i szarpać mnie za rękaw! Jesteś taki nieznośny!"
OPISZ, CO CZUJESZ: "Nie lubię kiedy krzyczysz i szarpiesz mnie za rękaw".

Ważne są nie tylko słowa, ale także POSTAWA RODZICA, która może ułatwić bądź utrudnić porozumienie. Jeśli damy dziecku odczuć, że jest kochane i mądre, mamy tylko chwilowy problem wymagający uwagi, z którego dziecko musi sobie zdać sprawę, by postąpić odpowiednio, to istnieje szansa na osiągnięcie celu. Jeśli jednak zapewnimy dziecko, że jest nieudolne, złe i irytujące, a jego zachowanie tylko to potwierdza, możemy zranić i "pokonać" dziecko.

UNIKAJ:
  • obwiniania i oskarżania
  • przezywania
  • straszenia
  • rozkazów
  • wykładów i moralizowania
  • ostrzeżeń
  • postawy męczennika

Tekst powstał na podstawie książki; A. Faber, E. Mazlish, Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły, tłum. M. Więznowska, B. Horosiewicz. Poznań, Media i Rodzina Sp. z o.o. 2012.


0 komentarze :

Prześlij komentarz