25 października 2015

GIMNASTYKA/PILATES DLA MAM - co nowego?

W ostatni piątek na sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 2 trzynaście mam, na czele z mamą prowadzącą - Gosią, wyginało się przy dźwiękach muzyki i odgłosach wydawanych przez rozbawione maluszki. Tak! Po raz pierwszy na gimnastyce pojawiły się DZIECI! I, co najważniejsze, przetrwały całą godzinę - i dzieci, i mamy! ;)

Jeśli zatem jesteś mamą, chcesz ćwiczyć, ale nie możesz się rozstać ze swoją pociechą, zabierz ją ze sobą! Zapraszamy w piątki od 18 do 19.

Pozdrawiam wszystkie pilatesujące się mamy: Romę, Basię, Magdę, Sarę, Agnieszkę, Kamilę, dwie Doroty i trzy Anie oraz dziewczyny, które ostatnio nie mogły dotrzeć: Natalię, Elizę i Magdę - mam nadzieję, że w przyszły piątek się widzimy! :)

Julita

2 komentarze :

  1. Mi jednak podoba się bardziej odpłatności tygodniowej z podziałem na liczbę osób faktycznie obecnych, bo taka niestety dola mamy, że nie zawsze może być obecna i zajęcia przepadają. Jeśli więc nie jest to dla Ciebie strasznie uciążliwe to jestem za poddaniem tej kwestii pod dyskusję:)
    P.S. Zajęcia super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, instruktorka, mówi, że płatność za pojedyncze zajęcia może spowodować, że grupa się rozpadnie... Albo zdarzą się dni, że przyjdą 2-3 osoby. Może pójdziemy na kompromis - ustalimy, ile jest dziewczyn "stałych", które na pewno będą chodzić i one (m.in. ja) zapłacą za miesiąc z góry - dla 10 osób (myślę, że tyle się uzbiera, bo jest nas razem 16) wyjdzie po 32 zł na miesiąc, a reszta może płacić co tydzień - te pieniądze będą na górkę i w kolejnym miesiącu odliczymy je, a więc będzie taniej. W ten sposób Gosia będzie miała pewność, że zajęcia za każdym razem się odbędą, bo kaskę dostanie z góry. Co o Tym sądzisz?
      P.S. Jeśli jednak większość będzie chciała płacić co tydzień, to ja się dostosuję i tak będzie. :) Zajęcia są dla nas, wspólnie ustalamy zasady. :)

      Usuń