Niedawno wybrałam się z córką do biblioteki. Zwykle chodzę sama, by w spokoju wybrać interesujące mnie książki. Ale tym razem postanowiłam wstąpić do wypożyczalni dla dzieci. P. stała się posiadaczką karty bibliotecznej i wybrała kilka książeczek, które chciałaby obejrzeć i posłuchać. Muszę przyznać, że w naszej bibliotece znaleźć można książeczki nawet dla dwulatków - jest seria o Kici Koci, Zuzi i Basi, Tupcio Chrupcio, Martynka i wiele innych pozycji, które zainteresują najmłodszych. Pola ma sporo książek, ale wszystkie już bardzo dobrze zna. Cieszę się, że wreszcie możemy poczytać coś nowego, choć zauważyłam, że dzieci mogą słuchać w kółko tych samych historii i nie mają dość... Dziwna sprawa.
A czy Wasze dzieci mają swoje karty biblioteczne? :)
Polecam wizytę w bibliotece, na przykład przy okazji zakupów w sklepie na B. ;)
P.S. W katalogu on-line można sprawdzić, czy w bibliotece są książki, które chcemy przeczytać. Link poniżej.
http://www.puszczykowo-mbp.sowwwa.pl/
P.S. W katalogu on-line można sprawdzić, czy w bibliotece są książki, które chcemy przeczytać. Link poniżej.
http://www.puszczykowo-mbp.sowwwa.pl/
0 komentarze :
Prześlij komentarz