6 listopada w Puszczykowie odbyło się spotkanie ze współautorką bloga i książki Ala'Antkowe BLW. W przytulnym wnętrzu Centrum Animacji Kultury kilka mam i przyszłych mam mogło posłuchać nie tylko o karmieniu metodą BLW i genezie powstania książki, ale także o podejściu Joanny Anger do macierzyństwa. Przy herbacie i pysznych muffinach bananowych upieczonych przez Asię dowiadywałyśmy się, jak wygląda BLW w praktyce, wymieniałyśmy się spostrzeżeniami i doświadczeniami.
O BLW, czyli metodzie wprowadzania do diety dziecka pokarmów stałych i stopniowym eliminowaniu mleka, czytałam wiele, ale nic nie zastąpi rozmowy z doświadczoną mamą. Rozwiałam kilka swoich wątpliwości, a Asia zaraziła mnie entuzjazmem i zachęciła do przełamania zahamowań, wynikających przede wszystkim ze starych przyzwyczajeń.
Nie jestem dobrą kucharką, nie potrafię wymyślać dań i zawsze korzystam z gotowych przepisów. Wiele książek kucharskich proponuje dania zbyt skomplikowane, czasochłonne i niekoniecznie dobre dla dzieci. Mam nadzieję, że książka Ala'Antkowe BLW pomoże mi przygotowywać zdrowe i proste potrawy nie tylko dla moich maluszków, ale dla całej rodzinki. Książkę kupiłam w piątek, a już zdążyłam wypróbować dwa przepisy. :)
Chciałabym, żeby w Puszczykowie częściej organizowano spotkania dla rodziców i trochę się dziwię, że więcej mam nie zjawiło się w piątek. Było nie tylko rzeczowo, ale i bardzo sympatycznie. :)
W spotkaniu uczestniczyło również dwoje dzieci (jedno moje) - dziękujemy organizatorom za tę możliwość i przepraszamy za bałagan...
O BLW, czyli metodzie wprowadzania do diety dziecka pokarmów stałych i stopniowym eliminowaniu mleka, czytałam wiele, ale nic nie zastąpi rozmowy z doświadczoną mamą. Rozwiałam kilka swoich wątpliwości, a Asia zaraziła mnie entuzjazmem i zachęciła do przełamania zahamowań, wynikających przede wszystkim ze starych przyzwyczajeń.
Nie jestem dobrą kucharką, nie potrafię wymyślać dań i zawsze korzystam z gotowych przepisów. Wiele książek kucharskich proponuje dania zbyt skomplikowane, czasochłonne i niekoniecznie dobre dla dzieci. Mam nadzieję, że książka Ala'Antkowe BLW pomoże mi przygotowywać zdrowe i proste potrawy nie tylko dla moich maluszków, ale dla całej rodzinki. Książkę kupiłam w piątek, a już zdążyłam wypróbować dwa przepisy. :)
Chciałabym, żeby w Puszczykowie częściej organizowano spotkania dla rodziców i trochę się dziwię, że więcej mam nie zjawiło się w piątek. Było nie tylko rzeczowo, ale i bardzo sympatycznie. :)
W spotkaniu uczestniczyło również dwoje dzieci (jedno moje) - dziękujemy organizatorom za tę możliwość i przepraszamy za bałagan...
0 komentarze :
Prześlij komentarz